Zmiana wydajności Lexusa: koniec samodzielnych modeli F?

9

Lexus prawdopodobnie planuje wycofać swoją wyczynową markę „F” w wybranych modelach, sygnalizując znaczącą zmianę w podejściu do wydajności. Zdaniem kierownictwa działu luksusowego, przyszłe elementy zwiększające wydajność można będzie zintegrować z istniejącymi pojazdami elektrycznymi i hybrydowymi, zamiast pojawiać się w oddzielnych modelach z oddzielnymi plakietkami.

Ta potencjalna zmiana oznacza wyraźne odejście od tradycyjnego podejścia Lexusa do samochodów wyczynowych. Modele takie jak RC F i LFA odzwierciedlały zaangażowanie marki w inżynierię o wysokich osiągach, oferując kierowcom wrażenia typowo kojarzone z konkurentami, takimi jak BMW M i Mercedes-AMG. Dla entuzjastów, którzy docenili wyjątkowy charakter i dynamikę jazdy tych modeli, wiadomość ta stanowi znaczącą zmianę w strategii produktowej Lexusa.

Jednak urzędnicy Lexusa twierdzą, że posunięcie to odzwierciedla szersze trendy branżowe w kierunku pojazdów definiowanych programowo. Na niedawnym Japan Mobility Show koncepcje oferujące tryby wydajności za pośrednictwem interfejsów oprogramowania dały zapowiedź tego potencjalnego kierunku. Kierownica jednego z samochodów koncepcyjnych miała nawet przycisk „F”, co sugerowało, że wydajność może raczej ewoluować, niż zanikać.

„Odchodzimy od wydajności skoncentrowanej na sprzęcie na rzecz bardziej zintegrowanego podejścia” – wyjaśnił Takashi Watanabe, prezes Lexusa. „Znaczenie napędu pozostaje ważne, ale badamy nowe sposoby zapewniania wydajności za pomocą technologii”.

Strategiczny zwrot w kierunku pojazdów definiowanych programowo to coś więcej niż tylko zmiana plakietki. Odzwierciedla to światowy trend w kierunku elektryfikacji i cyfryzacji. O osiągach nie będą już decydować elementy fizyczne, takie jak zawieszenie czy dostrojenie silnika, ale złożone algorytmy oprogramowania, które mogą dostosowywać zachowanie samochodu w czasie rzeczywistym.

Watanabe podkreślił, że niekoniecznie oznacza to koniec wyczynowych pojazdów Lexusa, ale raczej zmianę definicji tego, jak wyglądają osiągi w dzisiejszym środowisku motoryzacyjnym. Choć poszczególne modele F mogą być na skraju wyginięcia, zaangażowanie marki w zapewnianie wyjątkowej dynamiki jazdy nie ustaje.

To przejście wydaje się następować stopniowo, a Watanabe zauważył: „Nie będziemy ograniczani tożsamością „F”. Chcemy zapewniać wartość w jakiejkolwiek formie, jaką ona przybierze”. Sugeruje to, że choć poszczególne modele F mogą zniknąć, elementy osiągów prawdopodobnie pojawią się w nowych formach w całej gamie Lexusa.

Ponieważ przemysł samochodowy wykorzystuje architektury definiowane programowo, podejście Lexusa stanowi potencjalny podgląd ewolucji osiągów samochodów luksusowych w nadchodzących latach. Pytanie nie brzmi, czy osiągi pozostaną częścią DNA Lexusa, ale jak przejawią się w samochodach przyszłości